Dane kontaktowe:
Autorka: Annegret Mühl
Tłumaczka: Judyta Klimkiewicz
Roboczy tytył powieści: Mutabor.
„Mutabor“ jest imieniem konia, zaczerpniętym z baśni Wilhelma Hauffa
Gatunek: powieść młodzieżowa
Grupa docelowa: młodzież od 14 roku życia, mająca lub nie powiązania (tło) polsko-niemieckie
Miejsce akcji: miasto w Niemczech i wieś w pod Poznaniem
Czas akcji: współczesność
Objętość: 17 rozdziałów na 390 stronach znormalizowanego maszynopisu
Status: zamówiona w kilku wydawnictwach, reprezentowana przez agencję literacką
Wyróżnienia: fragment maszynospisu ukazał się w: „Was glaubst du, wer du bist? Die besten Beiträge zum SCIVIAS Literaturpreis“, Herder Verlag GmbH, Freiburg im Breisgau, Marzec 2020
Zagadnienia: konie pełnokrwiste; poszukiwanie skarbu, pozostawionego na ternach
obecnej Polskich podczas wypędzeni Niemców po drugiej wojnie światowej;
skrywane dziedzictwo przodków; nawiązywanie relacji polsko-niemieckich;
pojednanie; pierwsza miłość i rodzina
Co wyróżnia tę powieść: Humor i znajomość realiów współczesnej młodzieży, oddającej się z pasją muzykowaniu i jeździe konnej przebijają z tej opowieści porusazającej tak ważkie tematy, jak godzenie się ze stratą czy doświadczeniach wysiedlonej po II wojnie światowej ludności niemieckiej. Zagadką, którą mogą rozwiązać tylko wspólnymi siłami polscy i niemieccy potomkowie pokolenia wojennego, zaskakuje nieoczekiwanym finałem. Podczas szkolnych projektów prowadzonych przez autorkę młodzież dyskutowała o tym zwrocie akcji i improwizowała na jej temat. Stephan Erb, dyrektor Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży zaoferował pomoc przy promocji książki. Z kolei Uwe Behnisch z Biura Łącznikowskiego Wolnego Państwa Saksonia we Wrocławiu, rekomendował zaprezentowanie powieści w języku polskim na Wrocławskich Targach Dobrych Książek. Jak dotąd nie ma na rynku literatury młodzieżowej podobnej pozycji.
Tekst z okładki (blurb): Czternastoletniej Elli nie przypadkiem tak bardzo sobie upodobała srebrzystego ogiera imieniem Mutabor: okazuje się, że jej zajmowali się hodowlą koni pełnej krwi w dawnej Prowincji Poznańskiej. Dlaczego do tej pory to przed Elli ukrywano? Kiedy pojawia się groźba utraty ukochanego konia, dziewczyna wraz z utalentowaną muzycznie siostrą wyrusza w podróż do Polski. Podążanie śladami rodzinnej tajemnicy nie jest pozbawione niebezpieczeństw… Całe szczęścia, że chłopcy z zespołu Glorii mają na dziewczyny oko!
Treść: Walka wnuczki Elli o sprzedanego ogiera Mutabora przypomina 77-letniej Marie o jej utracie jej dawnego majątku rodzinnego. W następstwie przymusowych wysiedlenie po wojnie rodzina Marie straciła dworek i konie. Babcia wysyła Elli i jej szesnastoletnią siostrę, Glorię, na wczasy w siodle do byłej posiadłości rodzinnej w dzisiejszej Polsce. Ze wzoru na odziedziczonym siodle wyścigowych domyślają się planu położenia skarbu pozostawionego tam w 1947 roku. Elli ma nadzieję, że gdy go odnajdzie, będzie mogła wykupić ukochanego konia. Nie bierze jednak pod uwagę Szymona, dziewiętnastoletniego syna obecnego właściciela posiadłości. Ten rozpoznaje we wzorze siodła linie papilarne swojej ciotecznej babki. To ona, pozostawiona po wojnie u polskich sąsiadów siostra Marie. Szymon i Elli, którzy przed chwilą ze sobą rywalizowali, okazują się kuzynami. Elli akceptuje, że nie może odkupić Mutabora. Jego utrata otworzyła przed nią nowe ścieżki i zaprowadziła ostatecznie do innych, wspaniałych koni przy boku Szymona.